12 marca 2012

Nowości na półce i pierwsze wrażenie

W końcu dostałam kosmetyki z Pantene do testowania z najnowszej linii. Nie mogę się doczekać aż użyje wszystkiego :D


szampon i odżywka - zapach klasyczny dla Pantene, wcześniejsza linia pachniała bardzo podobnie, ta może ciut mocniej zalatuje cytrusami


serum na rozdwojone końcówki - obłędny zapach ! Fajna, cienka buteleczka i przyjemna aplikacja. Serum ma konsystencję jedwabiu do włosów, zdziwiło mnie że zawiera alkohol, także nie pozostawia tej silikonowej otoczki, jakby odrazu się wchłaniało lub parowało ;) zobaczymy w praktyce


maska - fajnie zabezpieczona folią, w sklepie nikt nie pokusi się o odkręcanie nakrętki, bo to i tak nic nie da :) Zobaczymy czy przebije moją aktualną maskę Welli (jej recenzja już niebawem :) )




Poza tym dostałam odżywkę Dove do włosów farbowanych, a wczoraj szybka wizyta w Rossmannie i chwyciłam ulubiony liner Miss Sporty - recenzja już za chwilę :) oraz piankę Venus, której używam już z 5 lat i uwielbiam :)






2 komentarze: