Witajcie :)
Dzisiaj wpadam z recenzją kolejnego produktu z boxa. Używałam go wraz z mamą przez ostatnie dni :)
Joanna Z Apetczki Babuni Peeling do ciała wygładzający z ekstraktem z bzu
Skład: (niestety dopiero zauważyłam, że zdjęcie jest kiepskie, postaram się je zmienić)
Peeling zamknięty jest w okrągłym pudełku, ostatnio bardzo polubiłam tak pakowane produktu, wszystko idealnie można wygrzebać palcami :D
Ma śliczny fioletowy kolor i jego zapach to idealne odzwierciedlenie świeżo zerwanego bzu <3
Piękny, zero chemii :) Nigdy nie miałam żadnego kosmetyku o zapachu bzu, w ogóle mało kwiatowych kosmetyków gości u mnie, czas to zmienić :)
Konsystencja typowa dla peelingu, dobrze rozprowadza się na ciele, nie posiada zbyt wiele drobinek, to taki średni zdzierak. Skóra po nim gładka, odświeżona, co najlepsze - zapach pozostaje długo na skórze - przynajmniej mojej, mniam !
Co pisze i obiecuje producent :
Czyli praktycznie wszystko się sprawdza z obietnic producenta :) Chętnie wypróbowałam inne kosmetyki z tej serii :)))
też go testuję- drobinki są solidne i świetnie się sprawdzają:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, drobinek niewiele, ale są całkiem 'mocne' :)
UsuńBez mmmmm ; ) Uwielbiam jego zapach ; )
OdpowiedzUsuńJa mam oliwkę :) Ale chętnie powąchałabym ten bez ah uwielbiam zapach kwiatów bzu :)
OdpowiedzUsuńoo..też go chcę:)
OdpowiedzUsuńNapisałam kotek w notce :D
OdpowiedzUsuńMożesz ją dostać tutaj ---> http://safira.pl/produkty,spis,lang,pl,kategoria,face.html
z kosmetyków Joanny mam tylko te do włosów, czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuń