DENKO sierpień

Wpadam i ja z moim denkiem :)

1.  Pantene maska 2 minutowa Intensywnie odżywiająca do włosów cienkich recenzja TU

2. Ziaja Ulga dla cery wrażliwej płyn micelarny recenzja TU

3. Nivea szampon odbudowujący włosy znisczone i łamliwe - zwykły szampon, teraz przechodzę na pielęgnację bez silikonów, więc odpada w przyszłości 

4. Nivea dwufazowy płyn do demakijażu oczu recenzja - TU

5. Ziaja Sopot Rozświetlenie krem opalizujący cera tłusta i mieszana recenzja - TU 

6. Pantene Pro-V, 2 Minutowa maska głęboko regenerująca do włosów normalnych recenzja - TU

7. Bielenda BioPlantacja Kokos naturalny olejek do kąpieli - chemiczny kokos, nie olejek tylko zwykły płyn do kąpieli, beznadzieja, nie polecam

8. GlissKur ekspresowa odżywka regeneracyjna w sprayu - niestety, ale mnie nie zachwyciła, zapach średni, bez efektów, nawet w rozczesywaniu nie pomogła, wolę wersję różową

9. Dove odzywka włosy farbowane - całkiem fajna, wygładzała włosy i ładnie pachniała 

10. Mgiełka do ciała z H&M zużyłam ją i będę miała opakowanie do czegoś innego :) traktowałam ją jako odświeżacz powietrza w pracy :P

Recenzja: Bielenda Awokado łagodny dwufazowy płyn do demakijażu oczu

Witajcie :)

Dzisiaj wpadam późnym wieczorem z recenzją płynu, który udało mi się kupić w Biedronce. Odrazu sięgnęłam 2 opakowania i to był dobry wybór :)

Bielenda Awokado łagodny dwufazowy płyn do demakijażu oczu

Skład: Ingredients: Aqua (Water), Cyclomethicone, Isohexadecane, Glycerin, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Arginine PCA, Elaeis Guineensis (Palm) Oil, Sodium Chloride, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Disodium EDTA, Methylparaben, DMDM Hydantoin, CI 42090 (Acid Blue 9), CI 19140 (Acid Yellow 23).

Poj. 125 ml
Cena w Biedronce ok. 6 zł

Plusy:

+ szybko radzi sobie z makijażem oka (wodoodporny też)

+ wydajny,nie trzeba go dużo na waciku

+ nie powoduje pieczenia oka, ani jego okolic

+ w porównaniu z innym płynami, zostawia minimalną tłustą warstwę

+ delikatny zapach

+ nie wysusza skóry przy oczach

 + dobrze się miesza i nie rozwarstwia zbyt szybko ( to jest istotne, bo Nivea wracała do stanu wyjściowego w ekspresowym tempie, często nie zdążyłam wylać go na wacik)
+ dobry skład

+ nie uczula

+ cena

Minusy:

- zbyt duża dziurka, przez co za dużo wylewa się go na wacik

Świetny płyn za niską cenę ! 

Póki co to najlepszy jaki stosowałam, lepszy od Lirene, który był moim faworytem.

Zmiana pielęgnacji włosów - START !

Już jakiś czas przymierzałam się do zmiany pielęgnacji włosów. Jednak ciężko było mi to wcielić w życie. Ostatnio nasłuchałam się od koleżanek o efektach olejowania, wybierania kosmetyków bez zbędnych silikonów i postanowiłam, że ja też muszę wcielić to w życie.

Moje włosy są długie, przyklapnięte, wspomagam się tapirowaniem ich u nasady, ale może dzięki zmianie pielęgnacji chociaż trochę odbiją się od nasady :) Prostownicy praktycznie już nie używam od ok. 2 miesięcy, gdzie kiedyś prostowałam je prawie codziennie...

Narazie zaczęłam je systematyczniej olejować. Posiadam oliwkę Himalaya, nie jest on chyba taka super ze swoim składem, ale chcę ją skończyć i wtedy kupię coś innego.

Wrócę do szamponu Babydream, kiedyś go używałam, ale nie olejowałam wtedy włosów, dlatego pewnie nie byłam zadowolona z jego efektów do końca.

Mam w planach rozjaśnienie włosów, mój kolor już mi się znudził, odrosły... wolałabym, żeby moje ombre zaczynało się wyżej. Coś z tym zrobię w najbliższym czasie.

Oto moje aktualne włosy :)

Życzę udanej niedzieli :)

Recenzja: Ziaja Masło Kakaowe Spray przyspieszający opalanie

Dzisiaj wpadam z recenzją sprayu do opalania.

Już dawno o nim słyszałam pochlebne opinie, jednak w tym roku dopiero pokusiłam się o jego zakup w celu jeszcze ładniejszej opalenizny :D

Ziaja Masło Kakaowe Spray przyspieszający opalanie

 

 Wygodna aplikacja

 

 Od producenta

Przyspiesza proces opalania się skóry, poprawia jej naturalny koloryt, lekko natłuszcza i likwiduje poczucie szorstkości. Zapobiega nadmiernej utracie wody. Polecany szczególnie przed opalaniem także w solarium, bez ograniczeń wieku. Substancje aktywne: masło kakaowe, witamina E.

Skład: Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Hexyl Laurate, Cyclomethicone, Theobroma cacao (Cocoa), Seed Butter, Tocopheryl Acetate, Parfum (Fragrance)

 Jestem bardzo zadowolona z tego preparatu i żałuję, że dopiero w te lato zaczęłam go używać !

Ja stosuję go także na twarz, ale wraz z filtrami dodatkowymi. 

Plusy 

+ przyspiesza opalanie

 + przedłuża efekt opalenizny

+ natłuszcza i nie powoduje schodzenia skóry (przynajmniej u mnie)

+ wydajny

+ cena też nie jest wygórowana  

+ zapach oczywiście kakaowy :) 

 

Minusy

-  trzeba dodatkowej ochrony przed promieniowaniem UVA i UVB,

 gdyż tutaj ochrona jest znikoma

Poj. 100 ml

Cena ok. 12 zł

Moja opalenizna :)

POLECAM :)

Recenzja: Ziaja Ulga dla skóry wrażliwej krem ujędrniający na noc redukujący podrażnienia

Cześć :)

W końcu mamy weekend, ale w Trójmieście niestety pogoda się popsuła i pada... typowo jesiennie, szaro, ponuro, brzydko !

Ja powinnam już zacząć uczyć się do wrześniowej poprawki, ale ciężko mi to idzie...

Dziś wpadam do Was z recenzją kremu, którego używam od ok. miesiąca.

Ziaja Ulga dla skóry wrażliwej 

krem ujędrniający na noc redukujący podrażnienia

Powyżej to co pisze producent, a teraz kilka słów ode mnie.

Krem ma konsystencję typowo dla kremu. Bardzo dobrze się rozprowadza i bardzo szybko wchłania. Czasami mam wrażenie, że za mało go nałożyłam ;)

Jest bez zapachu, a ja chyba wolę, jak kremik na noc pachnie jakoś przyjemnie.

Raczej wydajny, gdyż mam ponad połowę, a stosuję od miesiąca.

Ciężko mi stwierdzić dokładnie co sądzę o tym kremie. Miałam wrażenie, że za mało nawilża moją skórę. Jednak może być to sugerowanie się tym szybkim wchłanianiem i złudzeniem, że krem wyparował :)

Jednak powiem Wam, że w niedzielę okropnie spiekłam się na twarzy. Wiedziałam,że zejdzie mi skóra, bo zazwyczaj tak się dzieje, gdy przesadzę ze słońcem. Stosowałam jednak ten krem i co? Skóra nie zeszła kompletnie ! Nic się nie złuszczyło, zaczerwienienie szybko znikło, buzia jest gładka, odżywiona i wygląda na zdrową. Czyli coś musi być w tym, co obiecuje producent :)

Dodam jeszcze, że mam 25 lat, więc moja skóra jest jędrna i nie mogę stwierdzić tego czy po kremie jest bardziej jędrna i elastyczniejsza :)

Na pewno zużyję krem do końca, jednak nie wiem czy kupię ponownie. Wolę kremy z zapachem i te na noc muszą być treściwe :) od takie moje upodobanie ;)

Recenzja: Be Baeuty SPA sól do kąpieli odzywiająca miód i mleko

Dzisiaj przedstawiam Wam sól do kąpieli kupioną w Biedronce. 

Przyznaję, że jest bardzo fajna i za taką cenę wypróbuję pewnie wszystkie warianty :)

Skład

 Plusy:

+ przyjemny zapach

+ skóra nie jest wysuszona po kąpieli

+ wydajna

 + cena oczywiście ok. 4 zł

Minusy:

- zapach niestety bardzo ulotny, podczas kąpieli prawie go nie wyczuwam

Ogółem niedroga sól do kąpieli, którą warto sobie przetestować :D

Ja używam często do kąpieli stóp przed pedicurem :))

Recenzja: Ziaja Intima płyn do higieny intymnej z kwasem askorbinowym przeciw podrażnieniom

Długi okres czasu używałam żelu ginekologicznego Soraii, jednakże zmieniło się opakowanie na mniejsze, a cena pozostała ta sama. Postanowiłam poszukać tańszego odpowiednika i zaryzykowałam z Ziają. Widziałam na blogach, że wiele dziewczyn używa i jest zadowolona :)

Ziaja Intima płyn do higieny intymnej

 z kwasem askorbinowym przeciw podrażnieniom

Plusy:

+ cena

+ wydajność

+ uczucie czystości i świeżości

+ nie podrażnia

+ nie uczula

+ podczas jego stosowania nie wystąpiły żadne infekcje (brałam 2 antybiotyki w tym czasie)

Minusów nie zauważyłam :)

Myślę, że pozostanę mu wierna, bo za taką cenę czegoż chcieć więcej :D

Dodaję również zdjęcie lakierów użytych do kolorowego mani z wcześniejszego postu

1. My Secret 147 Lavender

2. Lovely Crystal Strenght kolekcja 2010 nie wiem, jaki nr :P

 3. Lovely Crystal Strenght kolekcja 2010 nie wiem, jaki nr :P

4. My Secret 154 Lemon Juice

5. Golden Rose numerek wytarty :(

Recenzja: Pantene 2-minutowa maska Intensywnie Odżywiająca do włosów cienkich

Maskę wygrałam w konkursie jakiś czas temu wraz z całą serią i śmiem twierdzić, że to jedna z najgorszych serii Pantene w ostatnim czasie :/

Skład niezbyt ciekawy...

Zalety:

+ opakowanie bardzo wygodne, wyciskamy ile chcemy

+ przyjemny zapach

+ wygładza włosy (ale jest to efekt krótkotrwały)

+ nie obciąża włosów

+ włosy lepiej się rozczesują

Wady:

- cena

- nie nawilża włosów

- nie odżywia włosów

Niestety, ale to bardziej odżywka niżeli maska. Zależy mi na odżywieniu i nawilżeniu włosów, czego tutaj nie osiągniemy... nie polecam.

Cena - ok. 16 zł

Poj. 150 ml

Kolorowe pazury na poprawę humoru :)

Witam, witam :))))

W trakcie, gdy nie miałam kompa, postanowiłam poprawić sobie humor kolorowymi paznokciami :)

Przyznam, że zwracały uwagę, a ja czułam się w nich świetnie :)

 Co sądzicie ? :D

A tu przedstawiam zdjęcia z wczoraj burzy, która przyszła rano ok. 9:30 brrrr zrobiło się ciemno, jak w nocy :/

P.S. I przyznam się Wam, że dzisiaj już kupiłam czapkę na zimę i komin... o zgrozo, ja przecież nie lubię zimy, a kupuję zimowe dodatki w sierpniu :P

Pozdrawiam

I'm back !

Heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeej !

Mam już nowego laptopa, także wracam do Was z nowymi recenzjami :)

Dzisiaj jeszcze staram się poprzerzucać rzeczy ze starego dysku, dobrze, że się nie uszkodził !

Mam nadzieję, że pamiętacie o mnie jeszcze :)))

Buziaki

Error...

Wpadam Wam oznajmić, że wczoraj stało mi się dokładnie to samo :(

Zalałam mojego lapka kawą i w czwartek okażę się co jest ewentualnie do wymiany lub czy naprawa w ogóle jest opłacalna...

Nie ukrywam swojego smutku ;(

Do usłyszenia, jak już sprawa się wyjaśni !

Ulubione żele pod prysznic - Dove :)

Lubię testować żele pod prysznic, jednakże skłaniam się ku stwierdzeniu, że dla mojej skóry najlepsze są te firmy Dove :)

Przedstawiam moje 2 ulubione:

1. Dove Visiblecare - kremowy żel pod prysznic -  uwielbiam ten żel, jego konsystencja jest baaaardzo kremowa, a nawet formy pasty :D Same zobaczcie na fotce poniżej ;)

Żel ten doskonale nawilża, skóra jest elastyczna, miękka, gładka. Ma bardzo delikatny, przyjemny zapach. Idealnie sprawdzał się zimą, na okres letni stosuję ten drugi.

2. Dove Go Fresh - żel pod prysznic z drobinkami. Świetny zapach grejpfrut i trawa cytronowa - potrafi doskonale obudzić i orzeźwić :D Zawarte drobinki świetnie peelingują skórę, która później jest gładziutka i aksamitna. 

Polecam żele Dove, u mnie są one na pierwszym miejscu. Po nich moja skóra nie wymaga balsamowania, jednakże w okresie letnim balsamuję się prawie codziennie mimo tego, ale zimą cieszyłam się nawilżoną skórą ;)

Pojemność : 200 ml

Cena: w promocji ok. 7- 8 zł

Recenzja: The Body Shop Witamin C eye reviver duo - bubelek

Hej !

Dzisiaj przedstawiam Wam produkt, którego zdecydowanie nie polecam...

Jak wiadomo witamina C , daje efekt rozjaśnienia, wybielenia, dlatego też wiązałam nadzieje z tym produktem :) Niestety...

Produkt składa się z części roll-on i kremu w pędzelku.

Sama aplikacja jest bardzo wygodna i higieniczna.

Niestety krok 1 to kompletna klapa. Płyn ma okropny zapach zepsutej pomarańczy. Nic nie daje, nic nie wygładza. Raczej ściąga skórę i powoduje uczucie pieczenia (to wystąpiło po jakimś czasie).

Krok 2 już lepiej krem ma miły zapach, fajnie się go aplikuje pędzelkiem, niestety po wsmarowaniu go szybko znika, a ja lubię to uczucie, gdy czuje, że krem jest :) Nie wiem ile trzeba by było go nałożyć... No i efektów również nie daje żadnych po długim czasie stosowania. 

Potem używałam tylko kroku 2 :)

Nie zauważyłam efektu nawilżenia, ani wybielenia cieni... produkt odstawiłam, gdyż później 2 krok mnie uczulił i miałam podrażnioną skórę pod oczami.

Produkt na pewno jest bardzo wydajny, mimo że każdy krok ma po 5 ml :)

Niestety nie polecam.