Witam
Dzisiaj recenzja gąbeczki Konjac, którą zakupiłam ok. 2 tygodnie temu. Długo nie mogłam jej dostać, a kolejne pozytywne opinie na jej temat wprawiały mnie w lekkie zdenerwowanie, że ja jej jeszcze nie mam :D
Do rzeczy :)
Czym jest gąbka Konjac?
Właściwości gąbki Konjac
Zalety gąbki Konjac
Stosowanie
Moja opinia :
Jak dla mnie gąbeczka to świetny wynalazek :) Zapakowana była w foliową torebeczkę i pudełko. Pierwsze zastosowanie tak, jak zaleca producent moczyłam ją w ciepłej wodzie. Ja od samego początku stosuję ją wraz z żelem i tonikiem :) Nie zmywam nią makijażu z oczu, bo oczy zawsze zmywam płynem dwufazowym lub mleczkiem. ( widziałam,że wiele osób pisze, że nie usuwa ona makijażu, ale producent podkreśla tam "delikatnie usuwa makijaż" :) )
Wspaniale masuje skórę twarzy <3 Jest mięciutka, fajne uczucie :) Wraz z żelem doskonale usuwa podkład i całą resztę makijażu oraz delikatnie peelinguje. Kiedyś myłam buzię samym żelem, a ta gąbeczka to taki 'aplikator' do żelu, co w duecie sprawuje się świetnie :D
Skóra po jej użyciu jest na prawdę miła w dotyku, oczyszczona, delikatnie nawilżona.
Po użycie dokładnie ją płucze i wyciskam (wtedy schnie stosunkowo szybko), polecam też wsadzenie jej na 30 sekund do mikrofalówki, wtedy zabije bakterie.
Kosztuje ok. 15 zł, ale można ją nawet prać, więc to zakup na dłuuuuugi czas.
Można za oszczędzić na płatkach kosmetycznych :D
Chcę ją kupić, ale wiecznie jej u mnie nie ma :((
OdpowiedzUsuńW moim Rossmannie dalej jej nie ma, kupiłam w zupełnie innym mieście. Słyszałam, że rozchodzą się, jak świeże bułki...
UsuńCiekawe... :))
OdpowiedzUsuńMam i kocham ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, wygląda naprawdę interesująco! Kto by pomyślał, że coś tak banalnego, a jednocześnie genialnego dopiero teraz trafiło do sklepów (wcześniej o tym nie słyszałam) ;-).
OdpowiedzUsuńtak, u mnie w rossmannie też nie widziałam jej ostatnio jak ją chciałam kupić przed wyjazdem:(
OdpowiedzUsuńMi za pierwszym razem też średnio wyszło ale teraz wyczułam odpowiednią ilość : )
OdpowiedzUsuńSpróbuj , na pewno się uda ; )
jakoś nie przemawiają do mnie takie dziwne cudeńka.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o czymś takim czytam przyznam szczerze i mnie zainteresowała ta gąbeczka :) chyba się na taką skuszę z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńKupiłaaaaaaaaaaaaam :)
OdpowiedzUsuń