Witajcie :)
Dzieje się u mnie, ale pozytywnie w miarę. Chociaż jeszcze czekają mnie egzaminy + obóz. Co się z tym wiąże, wciąż temat nauki...
Przedstawiam Wam produkty zużyte w miesiącu czerwiec, brakuje tylko pudru sypkiego Essence fix&matte, który już uzupełniam :)
1. Kremowy żel pod prysznic Fenjal - dobrze się pieni, nawilża, jednakże za drogi nawet w promocji
2.Ujędrniający balsam do ciała Fenjal - świetnie nawilża, ujędrnia, dobrze się wchłania, również za drogi nawet w promocji
3. Peeling do ciała BeBeauty borówka - w końcu go zużyłam, za rzadką ma konsystencje, wszystko dookoła pochlapane, jednakże fajnie ściera, chociaż wolę cukrowy :D Cena przyzwoita, jeszcze muszę zużyć mango.
4. Odżywka Pantene Intensywna Regeneracja - fajna odżywka, dobrze nawilża włosy
5. Tonik Ziaja ogórkowy - fatalny, zapach okropny, słabo oczyszcza skórę twarzy, pozostawiał ściągniętą skórę, nigdy więcej
6. Żel pod prysznic Dove Go Fresh Energise - cudowny, świetne drobinki ścierające, na pewno kupię pełnowymiarowy !
7. Puder sypki Essence Fix&Matte - cudowny, kupiłam kolejny
Nie miałam jeszcze nic z tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńoo..to mnie zaskoczyłaś tym tonikiem z ziaji, wszystkie tak go chwalą
OdpowiedzUsuńJa nie lubię zapachu chemicznego ogóra... no i zdecydowanie lepiej oczyszczają buzię toniki Lirene, mam jeszcze micel Ziaji i ta sama śpiewka o innym zapachu...
Usuń