2 kwietnia 2012

Cienie od Essence metallic effect


Będąc ostatnio w Naturze skusiłam się na 2 cienie. Kolorki mi się spodobały, jednakże nie wiem czy będę umiała się nimi ładnie umalować i czy przekonam się do takich kolorków na powiece :)
Kocham brązy i beże i tylko tego używam do wielu, wielu lat ;)
Jednak czas zmian, na lato może być ciekawie :D



Happy Hour nr 30          /          Super Babe nr 18




Jak Wam się podobają?

13 komentarzy:

  1. numer 18 jest boski!!!
    szkoda, że jakoś nie widzę siebie w cieniach i dlatego ich nie używam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja kiedyś używałam tylko linera, od jakiegoś czasu nie rozstaję się z brązowymi cieniami, a w szczególności z ukochanym kameleonkiem :D
    powoli przestaję używać linera :)
    odmieniło mi się :D

    OdpowiedzUsuń
  3. kolorki modne w tym sezonie ;) Śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie lubię cieni essence, o niebo lepsze ma hean w podobnej cenie :) masz weryfikację obrazkową ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. 18 jest śliczny :) musze go obejrzeć u siebie w Naturze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. żeby dodać komentarz muszę wpisać kod weryfikacyjny z obrazka, naprawdę utrudnia to sprawę , możesz to zmienić w ustawieniach: ustawienia/komentarze/weryfikacja obrazkowa zaznacz: nie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję, nawet o tym nie wiedziałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładny ten błękitny:) Ale raczej się nie skuszę - jakoś średnio sie lubię z cieniami Essence.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne kolorki, szczególnie ten zielony :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo bardzo ładne są te cienie, jak bd w naturze, to na pewno zajrzę do szafy essence :)

    OdpowiedzUsuń