Do Natury mam kompletnie nie po drodze, ale jak już tam dotrę to zazwyczaj wychodzę z nowym cieniem albo lakierem :) Umieszczam dwa cienie :
- znany już C'mon Chameleon nr 410 z Catrice
- Essence Dance all night nr 02
Efekt Chameleon'a już znacie, ale w kolejnych notkach umieszczę również moje wariacje na oczach :) Uważam, że jest genialny
Essence Dance all night nr 02
Ten
cień kupiłam, bo miałam już debet jasnych cieni, a potrzebowałam czegoś
w kąciki oczu i łuk brwiowy. Cień świetnie mieni się na powiece,
wystarczy go bardzo niewiele. Wytrzymał cały dzień, za taką cenę ekstra.
Pokuszę się na pewno o inne kolory :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz