28 lutego 2013

DENKO luty


Zamieszczam moje zużycia z lutego :)

Nie sądziłam, że tyle się uzbiera w tym krótkim miesiącu 




 1. BeBeauty żel micelarny
2. BeBeauty żel z drobinkami peelingującymi
3. BeBeauty płyn micelarny



 4. Bielenda masło do ciała recenzja - TU
5. The Body Shop masło do ciała -moje KWC <3




6. Versace Bright Crystal - lubię i jeszcze wróce do nich
7. Lancome Miracle Forver



8. Rexona - KWC <3
9. The Body Shop żel żurawinowy świetny !
10. Isana zmywacz - słaby i mało wydajny, dobrze, że kupiłam mały
11. Miss Sporty Studio Lash 3 D - bardzo mi podpasował, mam już drugi
12. Manhattan puder w kompakcie - recenzja wkrótce

10 komentarzy:

  1. Oo, Rexona to i mój KWC :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nic tak nie działa na moje paszki i jestem jej wierna :)
      kiedyś używałam aloe vera, ponad pół roku pokochałam różową :) jednak teraz w jakąś inną się zaopatrzę dla odmiany, jak skończę zapasy :)

      Usuń
  2. żel BeBeauty mam zamiar kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To masło z The Body Shopu też bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię ten tusz z Miss Sporty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. widzę moich ulubieńców z Biedronki^^ :D ładne denko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. też lubię produkty BeBeauty) skoro Rexona taka dobra to może i ja się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię biedronkowe kosmetyki, i zużyłaś aż dwa masła do ciała, u mnie bardzo ciężko dobić dna, jestem balsamowym leniuchem

    OdpowiedzUsuń
  8. Zmywacz z Isany słaby i mało wydajny? To mój faworyt wśród zmywaczy.

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawi mnie ten tusz, były gdzieś fotki na rzęsach, jak się sprawdza?

    OdpowiedzUsuń